"A nadzieja znów wstąpi w nas.
Nieobecnych pojawią sie cienie.
Uwierzymy kolejny raz,
W jeszcze jedno Boże Narodzenie.
I choć przygasł świąteczny gwar,
Bo zabrakło znów czyjegoś głosu,
Przyjdź tu do nas i z nami trwaj,
Wbrew tak zwanej ironii losu.
Daj nam wiarę, że to ma sens.
Że nie trzeba żałować przyjaciół.
Że gdziekolwiek są - dobrze im jest,
Bo są z nami choć w innej postaci.
I przekonaj, że tak ma być,
Że po głosach tych wciąż drży powietrze.
Że odeszli po to by żyć,
I tym razem będą żyć wiecznie..."
Zosienko dzis dla Ciebie plona swieczuszki na choince. [*]
OdpowiedzUsuńPiękne...
OdpowiedzUsuńJudyto, Marku by szczęście wróciło do Was ze zdwojoną siłą...
Zasługujecie na gwiazdkę z nieba, już Zosia coś dla Was wybierze.
kolejny 18-sty Zosieńko :( Nigdy Cię nie zapomnę Maleńka
OdpowiedzUsuńDziś mija pół roku...
OdpowiedzUsuń[*]
Nie powiem nic więcej..
[*] pamietam
OdpowiedzUsuńMalutka, jesteś zawsze w mojej pamięci [*]
OdpowiedzUsuńZosieńko pamiętam [*]
OdpowiedzUsuńKolejny 18-ty Zosieńko Kochana [*]
OdpowiedzUsuń[*]
OdpowiedzUsuńZosieńko..pamiętam Kochana Iskierko [*]
OdpowiedzUsuńZosiaczku kochany tęsknimy
OdpowiedzUsuńZosiaczku kochany tęsknimy
OdpowiedzUsuńChcialabym dzis skladac Ci zyczenia urodzinowe, przywiezc pyszny tort i obsypac podarunkami. Zapalam jednak swieczuszke.
OdpowiedzUsuńZosieńko dziś miałabyś dwa latka...
OdpowiedzUsuńświętuj dzisiaj z aniołkami KOCHANIE :(
Pamiętacie o moim Skarbie. Dziękuję!
OdpowiedzUsuńPamiętamy Kochana.I raczej nigdy nie zapomnimy.
OdpowiedzUsuńNa ulicy Bujwida we Wrocławiu gdzie leczyła się Zosia, jest też cmentarz. Chodzę tam zawsze zapalić świeczuszkę Maleńkiej. To dla mnie takie symboliczne miejsce związane z Zosią. Kochana Zosieńko smutno tutaj bez Ciebie :(
[*] Zosieńko pamiętam :(
OdpowiedzUsuńZosiu to już rok....Nadal tak samo boli i smutno..Tęsknię bardzo...
OdpowiedzUsuńZosienko, kochany Aniolku, dzis Twoje pierwsze aniolkowe urodziny... Tak bede o tym dniu myslec. My tutaj kochamy Cie bardzo, ale badz szczesliwym Aniolkiem.
OdpowiedzUsuńJudyto i Marku, sciskam
Zosieńko, nadal jesteś przy mnie, w moich myślach. Dzięki Tobie wiele rzeczy zmieniło się w moim życiu. Zawsze Ci będę za to wdzięczna. Buziaczki do nieba najdroższa.
OdpowiedzUsuńRok, a jakby dzień...Promyczek dla promyczka [*]
OdpowiedzUsuńOj malutka nasza - potężny niedosyt zostawiłaś po sobie. Bufiaste, białe, wielkie obłoki na błękitnym niebie już tylko z Tobą mi się kojarzą. Tego mi nikt i nic nie odbierze.
Zosik tak bardzo nam Ciebie brak
OdpowiedzUsuń