Udało się wyseparować tyle komórek że dla 2 Zosiaków by wystarczyło!!!
Jedziemy do domu i wracamy w środę na mega chemię i autoprzeszczep, grunt że komórki do przeszczepu mamy już zamrożone. I święta w domu spędzimy na co totalnie nie jesteśmy przygotowani w żaden sposób bo byliśmy pewni ze spedzimy je w szpitalu. Zosia pewnie nie pozna swojego domku, tak żadko i krótko w nim bywa.
Miłego dnia!
Malutka Zosia walczy z groźnym przeciwnikiem- złośliwym nowotworem neuroblastomą. Przeszła wszystkie możliwe chemie, operację, autoprzeszczep... Kilka dni temu nastąpił bardzo agresywny nawrót choroby. Pomóżmy Zosieńce wygrać tę nierówną walkę...
DZIĘKUJEMY!
Dziękujemy za wsparcie i dziesiątki oddanych litrów krwi wielu prywatnym osobom oraz pracownikom Oriflame i Betterware:-)
wtorek, 19 kwietnia 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz