DZIĘKUJEMY!

Dziękujemy za wsparcie i dziesiątki oddanych litrów krwi wielu prywatnym osobom oraz pracownikom Oriflame i Betterware:-)

poniedziałek, 30 maja 2011

Witajcie.
Zosiak nadal małymi kroczkami idzie do przodu :)
Dużo spacerujemy, aż 8 godzin spędzamy dziennie poza szpitalem!
Mała zrobiła się tak przylepa, ciągle sie przytula i gryzie mnie gdzie popadnie a gdy zejde jej z oczu rozpaczliwie krzyczy "mami!"
Oby nie zapeszyć ale może w tym tygodniu będziemy już w Warszawie!!!
Tam będziemy jeździć do naszego szpitala na badania i przetoczenia, niestety ale płytki nawet przez pół roku mogą być potrzebne co kilka dni.
Zosiak nabiera sił i coraz pogodniejsza jest, a jutro przyjedzie tatuś to dopiero będzie w 7 niebie!

4 komentarze:

  1. Judysiu suuuuper wieści!

    OdpowiedzUsuń
  2. jak się ciesze czytając takie wiadomości :)SUPER!!! Obyście jak najszybciej były w domku i zapomniały o tym koszmarze.
    Buźka dla Ciebie Zosieńko :*

    OdpowiedzUsuń
  3. cudnie :* super nowiny!!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. jezu jak ja się ciesze!!!!aż mi się płakać chce!!!to wspaniałe nowiny!!buziaki dla Zosiaczka!!!

    OdpowiedzUsuń