Zosia ok. godzinę temu dostała autoprzeszczep, była mega przestraszona, tyle lekarzy w fartuchach, maskach i czepkach... Zasikała, zakupciała i zwymiotowala na wszystko z wrażenia, ale i od leków. Jutro ma być gość specjalny u nas w szpitalu. Odwiedzi nas szwedzka królowa Sylwia.
Teraz malutka śpi, nawet mleko zjadła z tego wszystkiego.
Zosia niebawem będzie w fundacji "Mam serce".
Malutka Zosia walczy z groźnym przeciwnikiem- złośliwym nowotworem neuroblastomą. Przeszła wszystkie możliwe chemie, operację, autoprzeszczep... Kilka dni temu nastąpił bardzo agresywny nawrót choroby. Pomóżmy Zosieńce wygrać tę nierówną walkę...
DZIĘKUJEMY!
Dziękujemy za wsparcie i dziesiątki oddanych litrów krwi wielu prywatnym osobom oraz pracownikom Oriflame i Betterware:-)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
trzymam kciuki
OdpowiedzUsuńJudysiu 3mamy całą naszą rodzinką kciuki!! kwietniówki są z Tobą cały czas myślami :*
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
kici
trzymam kciukasy!!! dostałam info ( i dane zosi)od koleżanki z forum że można oddać krew dla zosi-jutro idę to zrobić.
OdpowiedzUsuńJudytko mogłabyś podać na blogu potrzebne dane, by inni też mogli to zrobić
Judytko! Jesteśmy z Wami! Wszystko będzie dobrze! Lenka z mamą
OdpowiedzUsuńChętnie pomogę. Bądzcie dzielni i pelni wiary. Pozdrawiam serdecznie i modlę się za Waszą trójkę!
OdpowiedzUsuń